Gra piłkarzy Sandecji w przegranym w II-ligową Stalą Rzeszów nie wyglądała najgorzej a trener Araszkiewicz jest pełen optymizmu

Podobał Ci się materiał ? Chcesz nam pomóc w rozwoju serwisu ? PRZECZYTAJ

Co prawda w pierwszej odsłonie drużyna gości zdobyła trzy gole po błędach testowanego Piotra Kosiorowskiego i rzucie karnym, którego zdobył były gracz Sandecji Dawid Florian, to w drugiej połowie dominowali nowosądeczanie i wynik wcale nie odzwierciedla wydarzeń z boiska. Najbardziej szkoda niewykorzystanego w 66 minucie meczu rzutu karnego (Arkadiusz Aleksander).

Sandecja Nowy Sącz:

(I połowa) Piotr Kosiorowski - Marcin Makuch, Yuriy Zinyak, Kamil Szymura, Kamil Słaby - Ján Hözl, Filip Burkhardt, Paweł Leśniak, Bartosz Szeliga - Wojciech Kalisz, Bartosz Wiśniewski.

(II połowa) Marcin Cabaj - zawodnik testowany I (Argentyna), Peter Petrán, Kamil Szymura, Marcin Kowalski - zawodnik testowany II (Argentyna), Wojciech Mróz, Sebastian Kosiorowski, Sebastian Szczepański - Arkadiusz Aleksander, Mateusz Młynarczyk.

Stal Rzeszów:

(I połowa) Tomasz Wietecha - Sebastian Przybyszewski, Donatas Nakrošius, Arkadiusz Drożdżal, Patryk Kapuściński, Damian Jędryas, Arkadiusz Baran, Michał Lisańczuk, Dawid Florian, Daniel Koczon, Kamil Stachyra.

(w drugiej połowie zagrali także): Miłosz Lewandowski, Michał Szymański, Jakub Więcek, Łukasz Krzysztoń, Karol Cieślik, Mateusz Jędryas, Paweł Rzeźnik, Tomasz Walat.